Po ostatnich zamieszkach brytyjski premier Keir Starmer zapowiada stworzenie nowej jednostki policji. To zasztyletowanie nożem dzieci na północy Anglii stało się iskrą dla demonstracji w kilku miejscach Anglii. Tymczasem podane zostało imię i nazwisko jedynego podejrzanego w sprawie ataku w Southport.
Niespokojnie było w okolicach Downing Street – ponad 100 aresztowanych. Ale też w części Manchesteru i Hartlepool – spłonął tam radiowóz, muzułmańska rodzina musiała się zabarykadować w domu przed agresywną grupą. Policja ustaliła, że większość uczestników tych protestów to nie są lokalni mieszkańcy. Przybywają pociągami czy samochodami.
Premier Keir Starmer zapowiedział stworzenie komórki, która koordynowała działania lokalnych policji. Chodzi o szybszą wymianę informacji, szersze zastosowanie technologii rozpoznawania twarzy, a także o zakazy ograniczające ludziom przemieszczanie się po kraju.
Radiowozy przetransportowały do sądu podejrzanego w sprawie ataku w Southport. Sędzia zdecydował się na nadzwyczajny krok: pozwolił na odtajnienie imienia i nazwiska, między innymi dlatego, że jeszcze w tym miesiącu podejrzany stanie się pełnoletni, ale też dlatego, że na temat jego tożsamości w Internecie pojawiło się wiele nieprawdziwych informacji.
Podejrzany to Axel Rudakubana, urodzony w Cardif. Do szkoły chodził w okolicy Southport. Według prokuratory, lekarze zdiagnozowali u niego spektrum autyzmu.
Zostanie w areszcie dla młodocianych. 25 października – kolejna rozprawa. Wtedy mężczyzna usłyszy pytanie, czy przyznaje się do winy.
