Macedoński rząd rozpoczął dziś kampanię informacyjną “Jesteśmy Europą”. Ma ona przybliżyć społeczeństwu projekt zmian w konstytucji, dzięki którym zostanie spełniony jeden z najważniejszych warunków przyjęcia tego kraju do Unii Europejskiej.
Na ten cel macedoński sekretariat do spraw europejskich wyda osiemdziesiąt tysięcy euro. Kampania, którą dziś zainaugurowano, będzie przede wszystkim przedstawiała zalety członkostwa w Unii Europejskiej. W specjalnym europejskim konwoju, który zawita do kilku macedońskich miast, będzie można uzyskać informacje o korzyściach, jakie akcesja do wspólnej Europy przyniesie macedońskiej gospodarce, kulturze, energetyce czy rolnictwu.
Jednak prawdziwym celem akcji jest przekonanie Macedończyków do zmian w konstytucji. Z powodu protestu Bułgarii, kraj ten musi wpisać do swojej ustawy zasadniczej ochronę mniejszości bułgarskiej. Sprzeciwia się temu rządząca przez wiele lat nacjonalistyczna partia VMRO-DPMNE. Choć jest w tej chwili w opozycji, to jak na razie skutecznie blokuje zmiany w parlamencie. Być może pod naciskiem opinii społecznej część posłów tej konserwatywnej partii zmieni zdanie.
To kolejna kwestia, która mocno podzieliła społeczeństwo tego kraju. Kilka lat temu z powodu protestu Greków państwo musiało zmienić nazwę i dodać przymiotnik Północna.
Macedonia jest kandydatem do Unii od osiemnastu lat, ale dopiero rok temu rozpoczęła oficjalnie negocjacje.
