Minister spraw zagranicznych Niemiec Annalena Baerbock opowiedziała się za odejściem od zasady jednomyślności przy podejmowaniu ważnych decyzji w Unii Europejskiej. Podobną opinię wyrazili wcześniej także inni członkowie rządu federalnego. Wypowiedź szefowej MSZ wzbudziła bardzo różne reakcje.
Podczas briefingu w Lizbonie Annalena Baerbock powiedziała, że po likwidacji weta w Unii Europejskiej niektórym państwom będzie nieporównanie trudniej blokować “kluczowe” decyzje. Według niej zasada jednomyślności zmniejsza zdolność Wspólnoty do wyjścia poza “strefę komfortu”, zwłaszcza w czasie wojny na Ukrainie. Słowa szefowej niemieckiego MSZ wywołały mieszane reakcje.
Zdaniem publicysty Josefa Krausa uleganie tym postulatom oznaczałoby de facto wyrzeczenie się suwerenności. “Są dwie metody zarządzania Europą. Dzięki manipulacji strachem ludzie nie zauważają, że pozatraktatowa federalizacja ingeruje w suwerenność państw narodowych. Drugą metodą jest ogłupianie, na przykład gdy europosłowie ukrywają swoje zamiary pod retoryką unijnej solidarności” – zaznaczył.
W sierpniu zeszłego roku za likwidacją weta w Radzie Europejskiej opowiedział się również kanclerz Niemiec Olaf Scholz.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!