Dziewięciu kandydatów w wyborach na burmistrza Chicago wzięło we wtorek udział w drugiej debacie telewizyjnej, tym razem zorganizowanej przez stację WGN-TV. Moderatorami panelu byli dziennikarze Lourdes Duarte i Tahman Bradley.
Wtorkowa debata obfitowała w ataki personalne i przerywana była przez grupę protestujących osób. Głównymi tematami forum było wysoka przestępczość, a co za tym idzie zapewnienie bezpieczeństwa mieszkańcom miasta, finanse i rozwój ekonomiczny Chicago oraz wysokość podatków.
Burmistrz Lori Lightfoot ponownie zaatakowała komisarza powiatu Cook Brandona Johnsona i kongresmena z Illinois Jesúsa “Chuy” Garcíę za chęć likwidacji przez nich departamentu policji. García zaprzeczył tym zarzutom, stwierdzając, że „ Lightfoot zawsze tworzy zasłony dymne, aby ukryć własne niepowodzenia”. Ze swojej strony Johnson powiedział, że duże wydatki na policję nie sprawdzają się.
Aktywista Ja’Mal Green powiedział, że Lightfoot kłamie na temat statystyk przestępczości i skrytykował biznesmena Willie Wilsona za stwierdzenie, że policjanci z Chicago powinni mieć prawo polować na podejrzanych o dokonania przestępstwa „jak na króliki”. Powiedział, że komentarze Wilsona były „obrzydliwe”. W odpowiedzi Wilson stwierdził, że miasto musi zapewnić obywatelom bezpieczeństwo „za wszelką cenę”. Wilson przypomniał także, że jego syn Omara, został zamordowany w 1995 roku i że jego stwierdzenie o „polowaniu na króliki” odnosiło się do kryminalistów, którzy nie ponoszą konsekwencji za swoje czyny.
Mówiąc o przestępczości radny Chicago Roderick Sawyer powiedział, że miasto może wypróbować nowe inicjatywy jako narzędzia zapobiegania przemocy takie jak angażowanie młodzieży i grup aktywistów w rozwiązywanie ich problemów.
Wybory na burmistrza Chicago odbędą się 28 lutego. Jeśli żaden z kandydatów nie przekroczy pułapu 50 procent w pierwszym głosowaniu, druga tura głosowania odbędzie się 4 kwietnia. Weźmie w niej udział dwóch kandydatów z największą liczbą głosów z pierwszej tury.
W ubiegłym tygodniu rozpoczęło się wczesne głosowanie. Jak dotychczas 1,122 osoby zdecydowały się zagłosować osobiście, a 3,255 zrobiło to korespondencyjnie.
