Chicago: radny miasta Patrick Daley winny przestępstw podatkowych, grozi mu do 75 lat więzienia

Historia Chicago od dziesięcioleci była i jest spleciona, w lepszym lub gorszym stopniu, z historią rodziny Daley. Nowy rozdział w tej spuściźnie został zapisany w poniedziałek w sądzie federalnym, gdzie ława przysięgłych uznała wnuka Richarda J. Daley’ego i bratanka Richarda M. Daley’ego, radnego Chicago Patricka Daley’ego Thompsona, winnym przestępstw podatkowych. 

Dwa zarzuty dotyczą okłamywania federalnych organów regulacyjnych na temat pożyczek finansowych i pięciu przypadków złożenia fałszywych zeznań podatkowych, w tym nielegalnego odliczania odsetek od kredytu hipotecznego, których oskarżony nigdy nie zapłacił.

Poniedziałkowy werdykt ławy przysiegłych oznacza, że po raz pierwszy w historii, członek rodziny Daley został skazany za przestępstwo federalne.

Zgodnie z prawem stanowym Thompson, który od 2015 roku reprezentuje 11 okręg wyborczy, musi zrezygnować z pełnionej funkcji. Burmistrz Lori Lightfoot ma teraz 60 dni na wyznaczenie jego następcy.

Patrickowi Daley Thompsonowi grozi łączna kara do 75 lat pozbawienia wolności. Spodziewany jest jednak wyrok w zawieszeniu. Jego ogłoszenie, sędzia Franklin Valderrama, wyznaczył na 6 lipca.

52-letni Thompson jest 37. obecnym lub byłym radnym Chicago, który został uznany winnym popełnienia przestępstwa federalnego.

Dwóch kolejnych pełniących obecnie swoje funkcje członków rady miasta, Edward Burke i Carrie Austin, oczekuje na swoje procesy związane z wykorzystywaniem stanowisk publicznych do osiągnięcia korzyści osobistych. Natomiast były radny Chicago Daniel Solis przyznał się do brania łapówek i czeka na ogłoszenie decyzji sądu w swojej sprawie.