Burmistrz Chicago Lori Lightfoot, komendant miejskiego Departamentu Policji David O. Brown i radni potępili decyzję kierownictwa Cywilnego Biura Odpowiedzialności Policyjnej (COPA) o opublikowaniu raportu, w którym zaleca się zawieszenie w wykonywaniu obowiązków służbowych zastrzelonej policjantki Elli French. Zdarzenie opisane w raporcie dotyczy zajścia z sierpnia 2019 roku, w którym funkcjonariusze CPD dokonali pomyłkowego nalotu na dom Anjanette Young. W nieudanej akcji wzięła udział nieżyjąca już Ella French. COPA oskarżyła policjantkę o to, że nie aktywowała kamery noszonej na kamizelce kuloodpornej i nie wypełniła wymaganego formularza.
Rzecznik COPA Ephraim Eaddy tłumaczył, że raport podsumowujący śledztwo agencji nadzoru w sprawie nalotu policji na dom Young został zakończony 27 kwietnia. To ponad trzy miesiące przed śmiercią funkcjonariuszki. Eaddy argumentował, że COPA jest zmuszona przez rozporządzenie miejskie do udostępniania raportów do publicznej wiadomości i może redagować jedynie informacje tylko w takim zakresie, w jakim są one dozwolone na mocy ustawy o wolności dostępu do informacji.
Lori Lightfoot powiedziała, że jest rozczarowana decyzją COPA o umieszczeniu nazwiska French w zaleceniach agencji, dotyczących dyscyplinowania osoby zmarłej. „Wydaje mi się to szczytem znieczulicy” – powiedziała burmistrz.
Radny Chicago Matt O’Shea z 19 okręgu wyborczego nazwał decyzję COPA podłą, a Chris Taliaferro z 29 okręgu powiedział, że powszechna przyzwoitość wymaga, aby nazwisko French i zalecana kara zostały wykreślone z raportu zanim jeszcze został on opublikowany.
