Chicago: podczas interwencji zginęła 29-letnia policjantka, policja prowadzi śledztwo

Trwa śledztwo w sprawie strzelaniny, w której zginęła 29-letnia chicagowska policjantka, Ella French. Drugi z funkcjonariuszy biorących udział w sobotniej akcji w West Englewood walczy o życie. Jego stan lekarze określają jako krytyczny. Trzy osoby są w areszcie.

Policja poinformowała, że ok. godz. 9 wiecz. przy 6300 South Bell St. funkcjonariusze zatrzymali  pojazd z trzema pasażerami w środku, dwoma mężczyznami i kobietą. Według policji pasażerowie zaczęli strzelać  w kierunku funkcjonariuszy, co doprowadziło do wymiany ognia.  Poważnie ranni policjanci trafili do szpitala uniwersyteckiego w Hyde Park. Mimo natychmiastowej pomocy nie udało się uratować 29-letniej funkcjonariuszki. O życie walczy drugi z policjantów. Zgodnie z życzeniem najbliższych nazwiska funkcjonariuszy nie zostały ujawnione.

29-letnia policjantka pracowała w CPD od 2018 r.  Została przydzielona do specjalnego wydziału policji ds. bezpieczeństwa, współpracującego z grupą zadaniową ds. broni. 

Burmistrz Lori Lightfoot, ogłosiła niedzielę „dniem żałoby” w Chicago. Zaapelowała też o zjednoczenie w walce z gangami i przestępcami.