W niedzielę, w godzinach popołudniowych, ulicami Chicago przejdzie kolejny marsz, upamiętniający tragiczną śmierć Jakuba Marchewki. 28-letni Polak został zastrzelony w niedzielę wielkanocną na oczach swojego ojca. Dzisiejszy protest przeciwko przemocy w Chicago nie jest skierowany przeciw policji. Jak zapewniają organizatorzy ‘’to wielki apel, krzyk rozpaczy, by bezpieczeństwo wróciło do Chicago’’.
Marsz rozpocznie się o 4 po południu przy skrzyżowaniu Addison i Austin w dzielnicy Portage Park.
Rodzina i przyjaciele zamordowanego apelują o pomoc w ustaleniu tożsamości mężczyzny, który śmiertelnie postrzelił Polaka. Jakub Marchewka miał wcześniej przypadkowo zarysować zaparkowany samochód. Telewizja NBC opublikowała nagranie wideo ze zdarzenia. Widać na nim jak doszło do szarpaniny, która zakończyła się śmiercią Jakuba Marchewki.
