USA: wyrzuceni z samolotu za brak maski u dziecka

Małżeństwo z dzieckiem wyrzucone z samolotu w USA. Do takiej sytuacji doszło na międzynarodowym lotnisku w Denver. Para z dwuletnią córką dostała nakaz opuszczenia samolotu linii United, ponieważ dziecko nie chciało założyć na twarz maski. Nagranie z opisem całej sytuacji zamieściła w internecie uczestniczka zajścia, Eliz Fulop.  

Ona, jej mąż Erhard Orban i ich córka Edeline byli na nartach w górach w Kolorado. Stamtąd mieli udać się do New Jersey, żeby zobaczyć się z rodziną. 

Kobieta twierdzi, że często latają United, ale przed wejściem na pokład nie przejrzeli polityki firmy dotyczącej masek dla dzieci. Jak podkreśla Eliz Fulop, nigdy wcześniej nie zdarzyło im się, aby załoga wymagała założenia maski przez ich dziecko. Tym razem jednak było inaczej.

Na filmie opublikowanym przez parę na Instagramie widać, jak małżeństwo wielokrotnie próbuje założyć dwulatce maskę, jednak bezskutecznie. 

United w oświadczeniu tłumaczy, że zgodnie z ich zasadami, każda osoba na pokładzie powyżej dwóch lat musi mieć założoną maskę. Linie lotnicze poinformowały też, że są w kontakcie z rodziną i badają incydent. Zwróciły  też pieniądze za bilety oraz fotelik samochodowy i bagaże.

Według Światowej Organizacji Zdrowia, dzieci w wieku 5 lat i młodsze nie powinny być zobowiązane do noszenia masek.