3 osoby zostały ranne w strzelaninie na stacji benzynowej w Brighton Park we wtorek wieczorem, poinformowała policja w Chicago. Do strzelaniny doszło około godziny 10 pm pod adresem 3400 South California Avenue.

Jeden ze świadków zdarzenia był wewnątrz stacji benzynowej w sąsiedztwie, gdy grupa uzbrojonych napastników otworzyła ogień do mężczyzny, którego ścigali do sklepu spożywczego.

Alfredo Lopez powiedział, że zatrzymał się na stacji benzynowej i postanowił kupić lody w drodze do domu. Kiedy podszedł do kasy, aby zapłacić za przekąskę, stało się coś nie do pomyślenia. Właśnie wtedy do sklepu wbiegł mężczyzna ścigany przez czterech napastników. Policja powiedziała, że dwóch z nich strzelało do niego.

Śledczy powiedzieli, że celem strzelaniny był 25-letni mężczyzna, który został krytycznie ranny.

„Myślę, że naprawdę starali się znaleźć tę osobę, ponieważ strzelali z boku budynku i od frontu, trafili kilku pracowników, więc myślę, że byli zdeterminowani, aby dopaść tę osobę” – powiedział Lopez.

Dwóch pracowników stacji benzynowej, 26-letni mężczyzna i 25-letni mężczyzna zostało rannych, podała policja.

26-letni pracownik został postrzelony w usta i przewieziony do szpitala Mt. Sinai, gdzie był w stanie krytycznym. 25-letni pracownik został postrzelony w plecy i przewieziony do szpitala Mt. Sinai w dobrym stanie.

W międzyczasie Lopez ratował swoje życie.

„Spojrzałem w lewo i wtedy zaczęli strzelać” – powiedział Lopez. „Szyba pękła. Zobaczyłem pracownika, który niestety został postrzelony i widziałem, jak upada”.

Lopez pobiegł w bezpieczne miejsce i wrócił po swój samochód, gdy już wiedział, że jest bezpieczny. I choć był wstrząśnięty strzelaniną. Przyznaje, że jego wiara go uratowała.

„Wierzę w Boga, więc myślę, że Bóg był po mojej stronie i powiedział mi, żebym się nie spieszył” – powiedział Lopez. „Cieszę się, że mi się udało, ponieważ mogłem być jedną z osób, które zostały zastrzelone”.

Nikt nie został zatrzymany, a detektywi z Area One prowadzą dochodzenie.