Unia Europejska rozpoczyna operację na Morzu Czerwonym, na którym jemeńscy rebelianci Huti, mający wsparcie Iranu, ostrzeliwują statki handlowe. Zgodę na wysłanie misji dali ministrowie spraw zagranicznych 27-mki.
Decyzję z zadowoleniem przyjęła przewodnicząca Komisji Ursula von der Leyen. „Europa zapewni swobodę żeglugi na Morzu Czerwonym, współpracując z międzynarodowymi partnerami. Oprócz reagowania kryzysowego jest to krok w kierunku silniejszej europejskiej obecności na morzu, by chronić nasze europejskie interesy” – napisała na portalu X przewodnicząca Komisji.
Także szef unijnej dyplomacji w opublikowanym oświadczeniu napisał, że ta operacja odegra kluczową rolę w przywracaniu bezpieczeństwa morskiego i swobody żeglugi w strategicznym korytarzu morskim.
Zdecydowano, że dowództwo misji będzie w Grecji.
Unia podkreśla, że operacja ma charakter obronny. Na Morze Czerwone wysłane zostaną niszczyciele lub fregaty obrony powietrznej, uzupełnione o dodatkowe zdolności rozpoznawcze, cybernetyczne i satelitarne oraz walki informacyjnej. Unijna misja rusza kilka miesięcy po rozpoczęciu operacji przez Stany Zjednoczone wzmacniającej bezpieczeństwo na ważnym szlaku handlowym.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!