Do 39 wzrosła liczba ofiar śmiertelnych tropikalnego cyklonu, który przeszedł przez stan Rio Grande de Sul w południowej Brazylii – poinformowały lokalne władze. Dziewięć osób pozostaje zaginionych.
Najbardziej dotknięte powodzią zostało miasteczko Mucum, gdzie zmarło 14 osób. W Lajeado, Roca i Sales wiele domów zostało zalanych, a rzeka Taquari wystąpiła z brzegów.
Gubernator stanu Rio Grande de Sul Eduardo Leite ogłosił stan klęski żywiołowej, w całym stanie odwołano parady z okazji brazylijskiego Święta Niepodległości. Jak informuje rząd stanu, zmobilizowano siły, by ratować ofiary i odbudować obiekty zniszczone przez burze. Żywioł dotknął 80 miast i pozostawił ponad 2300 osób bez dachu nad głową. Prawie 4 tysiące z nich zostało przesiedlonych.
Powodzie w południowej Brazylii to kolejna klęska żywiołowa w największym państwie Ameryki Południowej. W tym roku w stanie Sao Paulo zginęło ponad 50 osób po ulewach, które spowodowały osunięcia ziemi i powodzie. Setki ofiar przyniosły podobne katastrofy w stanach Rio de Janeiro i Bahia.
