Kilka osób zostało rannych podczas koncertu rapera Lil Durka w United Center, kiedy policja reagowała na fałszywe zgłoszenie strzelca.
Policja z Chicago zareagowała na fałszywe zgłoszenie ws. aktywnego strzelca w United Center, przerywając koncert rapera Lil Durka w sobotni wieczór. Na jednym z nagrań widać funkcjonariusza CPD przybywającego na miejsce z karabinem, podczas gdy inne nagrania pokazują ludzi walczących na trybunach. W oświadczeniu policja powiedziała, że “incydent nie był prawdziwy. Nie było aktywnego strzelca.”
W trakcie 20-letnia kobieta z Aurory została ugodzona nożem w czoło. Kobieta wdała się w kłótnię z trzema innymi kobietami, która przerodziła się w rękoczyny. Mieszkanka Aurory została kilkakrotnie uderzona w twarz i ciało przez napastników, a czwarta osoba pchnęła ją w czoło ostrym przedmiotem. Otrzymała opiekę medyczną na miejscu.
Inna kobieta, Christina Holt, 35 lat, oraz jej dwóch siostrzeńców, w wieku 10 i 11 lat, zostali ranni podczas “paniki” uczestników koncertu, którzy spieszyli do wyjścia. Wszyscy troje spędzili noc w szpitalu Rush.
Uczestnicy koncertu zaczęli uciekać do wyjścia, kiedy Durk zbliżał się do zakończenia swojego występu. W miarę jak ludzie uciekali, niektórzy kradli towary wystawione na sprzedaż, pokazują to niektóre nagrania. Po koncercie Durk opublikował na mediach społecznościowych wpis: “Nie wierzcie w sensację, jesteśmy więksi niż wielcy, dziękuję Chicago. Wszyscy, którzy ukradli merchandise, otagujcie mnie, żebym mógł zgłosić wasze zwariowane tyłki.”
Przedstawiciele United Center współpracowali w niedzielę z policją, aby zbadać incydenty, które miały miejsce podczas koncertu. Durk, 30 lat, którego prawdziwe imię to Durk Derrick Banks, jest urodzonym w Chicago założycielem wytwórni muzycznej Only the Family, która promowała innych artystów z Chicago, w tym King Vona.
