646 kilogramów kokainy znaleziono w magazynie dużej sieci spożywczej w Czechach. Jej czarnorynkowa wartość wynosi dwa miliardy koron, czyli prawie 370 milionów złotych.
Na paczki z podejrzanym proszkiem natrafili pracownicy centrum dystrybucyjnego, którzy rozładowywali przesyłkę z bananami. O sprawie powiadomili policję. Badanie losowo popranej próbki wykazało, że wśród bananów była ukryta kokaina. Policja poinformowała, że narkotyki trafiły do magazynu w środkowych Czechach z Ekwadoru przez port w Amsterdamie. Funkcjonariusze z centrali antynarkotykowej we współpracy z Interpolem i Europolem będą ustalać konkretne miejsce pochodzenia kokainy.
To jeden z największych przechwytów narkotyków w historii Czech. W zeszłym roku ujawniono 840 kilogramów kokainy ukrytej w kartonach z bananami, które przez pomyłkę przemytników trafiły do dwóch czeskich supermarketów.
