Archidiecezja Filadelfii zapłaci 3,5 miliona dolarów odszkodowania ofierze księdza pedofila. Ks. John Close w 2006 roku zgwałcił 14-letniego ministranta.
Jak wynika z zeznań sądowych, ministrant wspominał, jak spotkał się z księdzem, który prowadził zajęcia z religii. Chciał go o coś zapytać. Duchowny powiedział chłopcu, że „musi zostać oczyszczony” i zgwałcił go. Po wszystkim próbował zastraszyć ministranta „wiecznym potępieniem”, jeśli nie zachowa dyskrecji w sprawie przestępstwa. Duchowny przeszedł na emeryturę w 2012 roku. Zmarł w 2018 roku.
Zakończenie sprawy ugodą oznacza, że do samego procesu nie dojdzie.
Jak pisze CNN, powołując się na dokumenty sądowe, miejscowa kuria była dużo wcześniej informowana o innych przypadkach napaści seksualnej ze strony księdza Close. Już w 1970 roku arcybiskup otrzymał informacje, że chłopcy spędzają noc w łóżku prałata. Jednak archidiecezja nic z tym nie zrobiła i kryła seksualnego oprawcę. Jak wynika z raportu przygotowanego przez ławę przysięgłych, w diecezji mogło działać nawet 300 księży pedofilów, którzy mogli wykorzystać ponad tysiąc dzieci.
