Amerykańskie Towarzystwo Onkologiczne (ACS) wyszczególniło 10 nowotworów, które charakteryzują się największą śmiertelnością. Na szczycie tego zestawienia są rak trzustki i międzybłoniak.
Według ACS, najbardziej zabójczym nowotworem jest rak trzustki. W USA przeżywa pięć lat jedynie 10,8 procent pacjentów, ale podobnie jest w Unii Europejskie i Polsce. Wynika to z tego, że jest on często późno wykrywany i niewiele jest możliwości jego leczenia z braku nowych, bardziej skutecznych terapii.
Drugą najgorzej rokującą chorobą nowotworową jest międzybłoniak (mezotelioma). Występuje rzadko, ale jest bardzo agresywny – pięć lat przeżywa zaledwie 11,5 procent chorych.
Na trzecim miejscu na liście 10 najbardziej śmiertelnych nowotworów znalazł się rak pęcherzyka żółciowego. Choroba lepiej rokuje niż dwa pozostałe nowotwory, ale skuteczność jej leczenia jest wciąż niska – pięć lat przeżywa jedynie 19,4 procent pacjentów. Specjaliści zwracają uwagę, że ryzyko tej choroby zwiększają tzw. kamienie żółciowe.
Pozostałe najbardziej śmiertelne w USA nowotwory to: rak przełyku (pięć lat z tą chorobą od postawienia diagnozy przeżywa 19,9 procent pacjentów), rak wątroby i wewnątrzwątrobowych dróg żółciowych (20,3 procent), rak płuca i oskrzeli (21,7 procent), rak opłucnej (22 procent), ostra białaczka monocytowa (24,8 procent), nowotwór złośliwy mózgu (29,4 procent) oraz ostra białaczka szpikowa (29,5 procent).Ogólnie zwiększa się przeżywalność chorych na różnego typu nowotwory. Z danych amerykańskich wynika, że w USA wskaźnik pięcioletnich przeżyć dla wszystkich nowotworów zwiększył się z 49 procent w połowie lat 70. Ubiegłego wieku do 68 procent w latach 2011-2017. Największe przeżycia uzyskuje się w przypadku raka prostaty u mężczyzn – aż 98 procent pacjentów przeżywa pięć lat, czerniaka skóry (93 procent) oraz raka piersi (90 procent).
