Straty po niedawnym trzęsieniu ziemi w Turcji i w Syrii mogą przekroczyć 100 miliardów dolarów. Nowe szacunki podała Organizacja Narodów Zjednoczonych. To trzykrotnie więcej niż wcześniejsze obliczenia po kataklizmie sprzed miesiąca.
Trzęsienie ziemi, jakie nawiedziło południową Turcję i północną Syrię było największym takim kataklizmem w tym regionie od co najmniej stu lat. Liczba ofiar przekroczyła już 50 tysięcy, a Bank Światowy oszacował niedawno, że straty wyniosą co najmniej 34 miliardy dolarów.
Teraz jednak nowe kalkulacje ONZ mówią, że straty to ponad 100 miliardów dolarów. Najwięcej pieniędzy będzie kosztować planowana przez tureckie władze odbudowa setek tysięcy zniszczonych domów.
Zaraz po trzęsieniu kilkadziesiąt krajów wysłało ekipy ratunkowe do pomocy w przeszukiwaniu gruzowisk. ONZ twierdzi, że świat jest już znacznie mniej hojny w pomocy dla Turcji i Syrii w odbudowie ze zniszczeń. W przyszłym tygodniu w Brukseli planowana jest konferencja donatorów dla Turcji i Syrii.
Władze Turcji szacują, że spod gruzów udało się uratować co najmniej 8 tysięcy osób.
