Zagrożenie ze strony Rosji i gwarancje bezpieczeństwa – tak premier Finlandii Saana Marin tłumaczyła powody dla których rząd zdecydował się wnioskować o członkostwo w Sojuszu. Na wspólnej konferencji prasowej w Helsinkach sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg zapewniał, że rozszerzenie Paktu o Finlandię i Szwecję to priorytet. Z 30 krajów członkowskich dokumentów akcesyjnych nie ratyfikowały tylko dwa – Węgry, które mają to zrobić w kwietniu i Turcja, która nie wyznaczyła terminu. Ankara sprzeciwia się przyjęciu przede wszystkim Szwecji oskarżając ją o brak współpracy przy ekstradycji Kurdów, których określa mianem terrorystów.
„Nadszedł czas, by dokończyć ratyfikację dokumentów i przywitać Finlandię i Szwecję w Sojuszu” – podkreślał sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. Podkreślał, że dwa nordyckie kraje, jako zaproszone do Sojuszu, mają już jego parasol ochronny. „Niewyobrażalne byłaby więc sytuacja, że w momencie zagrożenia dla bezpieczeństwa Szwecji i Finlandii NATO by nie zareagowało” – dodał sekretarz generalny. Właśnie obawy przed zagrożeniem ze strony Rosji skłoniły Finlandię do złożenia wniosku o członkostwo w Sojuszu. „Granica NATO to jedyna granica, której nie przekroczy Rosja. I ta kwestia była dla nas kluczowa, kiedy Rosja zaatakowała brutalnie Ukrainę” – podkreślała premier Finlandii. Saana Marin wyraziła nadzieję na wejście wraz ze Szwecją do NATO jeszcze przed lipcowym szczytem Sojuszu w Wilnie.
#polskieradio
Polub Nas!
POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!
e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300
Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!