Prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski w cowieczornym przemówieniu w mediach społecznościowych zapewnił, że w ramach walki z korupcją dokona tylu zmian kadrowych, ile będzie trzeba. Podkreślał konieczność uczciwości szczególnie w resorcie obrony i w siłach zbrojnych Ukrainy w całości.
Wołodymyr Zełenski poinformował, że zwolniono dzisiaj m.in. wysokich rangą celników. Wobec z nich wszczęto postępowania dyscyplinarne.
“Niestety, czasem jedynym sposobem na zagwarantowanie przestrzegania prawa jest zmiana liderów wraz z wprowadzaniem zmian instytucjonalnych. Zmieniać należy tyle, ile potrzeba, żeby w końcu ludzie nie “brudzili się” na stanowiskach. Dziś Służba Bezpieczeństwa Ukrainy, Biuro Bezpieczeństwa Gospodarczego i Prokuratura przeprowadziły dziesiątki przeszukań i innych czynności w różnych regionach w ramach rozpoczętego postępowania karnego. Nasz ruch w kierunku sprawiedliwości jest widoczny. I sprawiedliwość zostanie zapewniona. Szczególnie ważna jest czystość procesów w strukturach MON i Sił Zbrojnych ogółem. Wszelkie dostawy krajowe, wszelkie zamówienia, wszystko musi być absolutnie tak czyste i uczciwe, jak dostawy zewnętrzne dla naszej obrony”- powiedział Wołodymyr Zełenski.
Ukraińska opinia publiczna jest oburzona wykrytym przez służby antykorupcyjne przypadkiem łapówkarstwa. 400 tysięcy dolarów przyjąć miał wiceminister rozwoju terytoriów i infrastruktury Wasyl Łoziński przy okazji zakupu generatorów prądu. To urządzenia niezbędne w warunkach ciągłego deficytu energii.
Ze swojej funkcji został też zwolniony wiceszef parlamentarnej frakcji rządzącej partii Sługa Narodu. Dziennikarze śledczy wykazali, że w czasie wojny kupił on w Kijowie luksusową willę i zataił jej posiadanie. Według dokumentów ujawnionych przez prasę do korupcji mogło też dochodzić w Ministerstwie Obrony, które miało kupować produkty żywnościowe dla armii po kilkukrotnie zawyżonych cenach.
