Kanclerz Niemiec Olaf Scholz wezwał Władimira Putina do przestrzegania traktatów dotyczących importu energii. Polityk SPD zaznaczył, że Moskwa narusza nie tylko prawa człowieka na Ukrainie, ale też umowy z zachodnimi państwami. Od kilku dni władze Rosji domagają się od nich płatności w rublach za dostawy gazu.
Olaf Scholz zaznaczył, że Zachód nie jest “zbieraniną” nieufających sobie partnerów, lecz stanowi grupę “zgranych przyjaciół”, którzy potrafią zwartym frontem odpowiedzieć na każdą falę agresji ze wschodu. Szef rządu federalnego ponowił także swój apel do rosyjskich władz o zawieszenie działań wojennych na Ukrainie. “Nie będziemy się przyzwyczajać do stanu wojny w Europie. Rosja drastycznie naruszyła międzynarodowe prawo humanitarne i nie będziemy się temu dłużej przyglądać” – powiedział dziś w Berlinie kanclerz Niemiec.
Po spotkaniu z premier Szwecji Magdaleną Andersson Olaf Scholz odniósł się także do żądań Rosji, która chce, żeby kraje zachodnie płaciły jej w rublach za dostawy gazu. “Wszystkie zawarte dotąd traktaty przewidują, że nasze firmy płacą w walucie euro. Nie będziemy naruszać zobowiązań umownych” – stwierdził.
