Umocnienie pozycji w przewozach turystycznych, utrzymanie wysokiej pozycji w segmencie cargo i dużo wolniejsza niż spodziewana dynamika wzrostu przewozów w ramach siatki regularnej – tak LOT podsumowuje miniony rok.
Narodowy przewoźnik wykonał w sumie ponad 54 tysiące operacji na 151 trasach, odwiedzając 109 portów lotniczych, przewożąc niemal 4,2 miliona pasażerów, pokonując w tym czasie 80 milionów kilometrów.
“O ile po zniesieniu restrykcji wjazdowych do Nowego Jorku i do Chicago liczba gości na pokładach samolotów do Ameryki Północnej wróciła do poziomu z 2019 roku, o tyle w dalszym ciągu znacząco zredukowana jest siatka azjatycka – Seul, Tokio czy Pekin/Daxing” – zaznaczono w komunikacie.
LOT poinformował, że w ramach siatki europejskiej dużym powodzeniem cieszyły się połączenia do Paryża czy Wilna.
“Natomiast absolutnym hitem okazała się Tirana, będąca najpopularniejszym kierunkiem wakacyjnym” – przekazano i dodano, że z kolei w sezonie zimowym popularność zyskały rejsy do uruchomionego jesienią Dubaju oraz wznowione połączenia do Colombo i Miami.
Przewoźnik przekazał, że z powodu kolejnych wariantów koronawirusa oraz niepewności podróżowania rynek przewozów lotniczych nie odbudowywał się w ubiegłym roku tak, jak pod koniec 2020 przewidywali eksperci. Mimo to LOT wykorzystał ten czas na rozszerzenie swojej działalności w segmencie podróży wakacyjnych.
“Dzięki współpracy z biurami podróży zrealizowaliśmy czterokrotnie więcej operacji czarterowych niż w roku 2020” – poinformowano.
W segmencie przewozów towarowych LOT uplasował się na pozycji lidera na rynku polskim. Przewiózł niemal dwukrotnie więcej cargo niż w roku 2020.
LOT przypomniał, że w ubiegłym roku wprowadzono kolejne udogodnienia dla pasażerów.
“Podróżującym naszymi Boeingami 737 oddaliśmy do dyspozycji bezprzewodowy system rozrywki pokładowej, nową ofertę posiłków dla pasażerów klasy ekonomicznej, a dzięki nowej odsłonie strony lot.com zakup biletu czy zamówienie usług dodatkowych jest szybsze i wygodniejsze” – wyjaśniono.
Członek Zarządu PLL LOT do spraw Handlowych Michał Fijoł powiedział, że mimo iż pandemia mocno dotknęła branżę lotniczą, to przewoźnik wykorzystał wszelkie możliwości biznesowe, by rozwinąć się tam, gdzie popyt był największy – w przewozach wakacyjnych i cargo.
“Dziękuję naszym gościom za każdą podróż na naszych pokładach, a partnerom biznesowym za zaufanie i współpracę” – dodał.
Z kolei Członek Zarządu do spraw Operacyjnych Maciej Wilk poinformował, że regularność operacji wyniosła 99,7 procent, a punktualność wzrosła do 86 procent.
“Co plasuje nas na ósmym miejscu najbardziej punktualnych przewoźników w Europie” – zaznaczył, wyrażając przekonanie, że obecny rok będzie jeszcze lepszy.
