USA – Szczyt na rzecz Demokracji

2
Fot. Facebook: President Joe Biden
REKLAMA - ZADZWOŃ (773) 588-6300

Rozpoczął się organizowany przez prezydenta USA Joe Bidena Szczyt na rzecz Demokracji. W dwudniowym wirtualnym spotkaniu wezmą udział przedstawiciele ponad 100 krajów oraz kilkudziesięciu instytucji międzynarodowych a tak organizacji pozarządowych. Polskę będzie reprezentować prezydent Andrzej Duda.

Panelowe dyskusje w ramach Szczytu na rzecz Demokracji z udziałem przedstawicieli organizacji pozarządowych z całego świata trwają już od wczoraj. Dziś rozpoczęła się polityczna część szczytu, którą otworzył Joe Biden.
Prezydent USA wystąpi także jutro na zakończenie szczytu. Zaplanowano również wystąpienia wiceprezydent Kamali Harris oraz sekretarza stanu Antony’ego Blinkena. 

“Szczyt Demokracji będzie okazją do spotkania amerykańskich polityków, działaczy społecznych i zagranicznych przywódców reprezentujących zróżnicowane doświadczenia by dyskutować o wzmocnieniu demokracji, obronie przed autorytaryzmem, walce z korupcją i respektowaniu praw człowieka” – mówiła rzeczniczka prezydenta USA Jen Psaki. 

Według zapowiedzi Białego Domu Joe Biden będzie mówił o konieczności wzmocnienia instytucji demokratycznych oraz praw wyborczych. Jedynym krajem Unii Europejskiej, który nie został zaproszony na Szczyt Demokracji są Węgry. Zaproszenia nie otrzymały również Chiny, Rosja i Turcja.

#polskieradio

ALERT

POINFORMUJ NAS O WAŻNYM TEMACIE!

e-mail na [email protected] tel. +1 773-588-6300

CHCESZ UMIEŚCIĆ BANER? - DZWOŃ (773) 588-6300

2 COMMENTS

  1. Biden, większość elit partii demokratycznej i demokracja – to jest sprzeczność. Elity partii Bidena walczą z demokracją w USA wykorzystując do tego większość mediów (prasa i TV) oraz media społecznościowe. Na wypaczenie demokracji Marc Zuckerberg (szef Facebooka) przeznaczył w ostatnich wyborach ponad $400 mln. Dotyczyło to “organizowania” głosowania pocztowego w stanach, które zdecydowały o wygranej Bidena. W powszechnym głosowaniu pocztowym bardzo łatwo wypaczyć wyniki wyborów i nie ma to nic wspólnego z prawdziwymi wyborami. Aby domagać się przestrzegania demokracji na forum międzynarodowym trzeba najpierw przestrzegać demokracji we własnym kraju. Może Biden jest tego nieświadomy ze względu na wiek, ale otaczający go ludzie mają tego pełną świadomość. Chcą w USA ustroju totalitarnego, który z demokracją nie ma nic wspólnego.

  2. Mysle, ze demokraci po prostu widza jak niesprawiedliwy jest obecny system w USA, gdzie ciezko pracujacy ludzie zarabiajacy glodowe stawki $10-$14 na godzine, placa wieksze podatki, niz multilimiliarderzy typu Bezos, Musk czy Trump.

LEAVE A REPLY

Please enter your comment!
Please enter your name here

Zauważyłeś błąd we wpisie? Napisz do Nas!